Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak Niemcy wcielili jezioro do wojska [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dariusz Brożek
Nad jez. Kęszyckie wybieram się razem ze znawcą fortyfikacji Tadeuszem Świdrem z Międzyrzecza. Dlaczego moim przewodnikiem jest pasjonat bunkrów, a nie hydrolog, lub przewodnik? - Akwen ma militarny rodowód i jest ściśle związany z fortyfikacjami Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, Podobnie zresztą jak sąsiadująca z nim Kęszyca Leśna, która przez blisko 70 lat była bazą wojskową - odpowiada.
Nad jez. Kęszyckie wybieram się razem ze znawcą fortyfikacji Tadeuszem Świdrem z Międzyrzecza. Dlaczego moim przewodnikiem jest pasjonat bunkrów, a nie hydrolog, lub przewodnik? - Akwen ma militarny rodowód i jest ściśle związany z fortyfikacjami Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, Podobnie zresztą jak sąsiadująca z nim Kęszyca Leśna, która przez blisko 70 lat była bazą wojskową - odpowiada. Dariusz Brożek
Jezioro Kęszyckie koło Międzyrzecza ma wojskową metrykę. To sztuczny zbiornik, który był ważnym ogniwem zapór wodnych i kanałów, broniących dostępu do fortyfikacji Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Ćwierć wieku temu przeszedł do cywila i obecnie jest jedną z turystycznych atrakcji Ziemi Międzyrzeckiej.

Nad jez. Kęszyckie wybieram się razem ze znawcą fortyfikacji Tadeuszem Świdrem z Międzyrzecza. Dlaczego moim przewodnikiem jest pasjonat bunkrów, a nie hydrolog, lub przewodnik? - Akwen ma militarny rodowód i jest ściśle związany z fortyfikacjami Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, Podobnie zresztą jak sąsiadująca z nim Kęszyca Leśna, która przez blisko 70 lat była bazą wojskową - odpowiada.

Dawne koszary łączy z akwenem wąska dróżka. Schodzimy nią ze skarpy i zatrzymujemy się przy betonowej konstrukcji. To serce jeziora. - Wcześniej były tutaj mokradła, których środkiem płynęła Struga Jeziorna. Na przełomie lat 20 i 30 minionego wieku Niemcy wybudowali ten jaz, który spiętrzył wodę. I tak właśnie powstało jezioro - opowiada T. Świder.

Zobacz archiwalne zdjęcia Kęszycy Leśnej

Woda przelewa się do kolejnego odcinka Strugi, który zaczyna się po drugiej stronie ścieżki, ale kilka metrów niżej od poziomu jeziora. I przy okazji napędza turbiny w zaporze, która pełni rolę elektrowni wodnej.

Od strony Kęszycy Leśnej nad jeziorem są dwie dzikie plaże. Kolejna znajduje się na drugim brzegu. To ulubione miejsce wakacyjnego wypoczynku mieszkańców pobliskich miejscowości. - Cisza, spokój, szum drzew i śpiew ptaków. Wolę te jezioro od kąpieliska nad Głębokiem, gdzie od rana do późnej nocy panuje harmider - mówi pani Joanna z Międzyrzecza, którą spotkaliśmy ostatnio podczas plażowania nad jez. Kęszyckim.

Akwen przyciąga także wędkarzy, którzy łowią ryby zarówno z brzegu, jak i łódek. Nie jest zbyt głęboki, gdyż ma zaledwie od 2 do 3 m. Jego inne nazwa to Krzewie, lub Krzaczaste.

- Jezioro ma rynnowy charakter, niektórzy wręcz twierdzą, że to trzy różne jeziora - dodaje Tadeusz Świder.

Po co Niemcy utworzyli w tym miejscu sztuczny zbiornik? To jedno z ogniw systemu zapór wodnych, które miały utrudniać oddziałom i pojazdom przeciwnika dotarcie do głównej linii bunkrów Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, które miały chronić wschodnie granice III Rzeszy i najkrótszą drogę z Poznania na Berlin.

- Między jeziorem Niesłysz i Obrą w okresie międzywojennym Niemcy wykopali setki kilometrów kanałów, wybudowali też zapory i tamy, dzięki którym mogli spiętrzać wodę i zalewać wybrane tereny. W newralgicznych punktach wybudowali też bunkry - opowiada mój przewodnik.

Militarny rodowód ma także pobliska Kęszyca Leśna. Wybudowana została pod koniec lat 20. minionego wieku jako baza wojskowa. Niemcy nazwali ją Regenwurmlager, czyli Baza Dżdżownica. Podczas drugiej wojny światowej swoją bazę mieli tutaj także Belgowie z Dywizji SS Wallonien, którzy u boku hitlerowskich wojsk walczyli z Rosjanami. - W Regenwurmlager szkolili się także Hindusi, którzy dostali się do niemieckiej niewoli, lub zdezerterowali z oddziałów angielskich podczas walk w Afryce i na froncie zachodnim. Chcieli się bić z Anglikami o wolne Indie, ale Niemcy bardzo nisko oceniali ich waleczność - dodaje T. Świder.

Ze względu na wojskowa metrykę, przez wiele lat miejscowość była białą plamą na mapach. Od 1945 r. do 1957 r. w Kęszycy Leśnej stacjonowali polscy artylerzyści. Potem bazę zasiedlili rosyjscy łącznościowcy. Reliktem po ich 36 letnim pobycie jest gipsowy pomnik, przedstawiający czołgającego się łącznościowca, pchającego przed sobą swój kabla telefonicznego. Monument trafił na listę Instytutu Pamięci Narodowej i miał zostać rozebrany jako obiekt propagujący komunizm, ale mieszkańcom udało się go obronić. - To symbol naszej wsi i jej wojskowej metryki - mówi sołtys Andrzej Paszkowski.

Niemiecka baza Regenwurmlager

Rosjanie opuścili bazę a maju 1993 r. Jesienią do koszarowców wprowadzili się pierwsi cywile. Początkowo z Międzyrzecza, potem także z Dolnego Śląska. Obecnie mieszka tam 650 osób. We wsi jest hotel, centrum Caritasu, działa straż pożarna i zespół Kęszyczanki. - Naszym największym atutem jest przyroda. Lasy, jezioro, a jesienią także grzyby - wylicza sołtys.

Mieszkańcy Kęszycy Leśnej i pobliskiego Międzyrzecza opowiadają o skarbach, ukrytych przez Niemców w jeziorze pod koniec drugiej wojny światowej. Ponoć schowali na jego dnie skrzynie z dziełami sztuki zrabowanymi w Polsce i w innych okupowanych krajach. Według bardziej współczesnej wersji tej legendy, ćwierć wieku temu - tuż przed wyjazdem z Polski w 1993 r. - rosyjscy żołnierze masowo topili tam broń ręczną, ciężkie karabiny, granatniki i nawet pojazdy.

- To wierutna bzdura. Nurkowie kilka razy czyścili dno. Znaleźli tam tylko kilka rowerów i aparaty do pędzenia bimbru - zapewnia sołtys.

Więcej informacji z powiatu międzyrzeckiego w tygodniku "Głos Międzyrzecza i Skwierzyny"

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto