Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lany poniedziałek bez żużla. Dlaczego liga nie pojedzie?

Cezary Konarski
Żużlowcy PGE Ekstraligi nie będą ścigać się w lany poniedziałek.
Żużlowcy PGE Ekstraligi nie będą ścigać się w lany poniedziałek. Fot. Tomasz Hołod
Żużel w lany poniedziałek? Kiedyś nie było mowy o tym, by terminarz meczów ligowych nie obejmował drugiego dnia świąt wielkanocnych. Zawody w śmigus dyngus były dla kibiców dodatkową świąteczną tradycją. Tegoroczny sezon jest drugim z rzędu, w którym fani czarnego sportu nie będą odrywali się od stołów, by wypełnić stadiony. Dlaczego?

- W lany poniedziałek będziemy lać, ale tylko wodę na tor – mówi w swoim stylu Adam Skórnicki, trener Stelmetu Falubazu Zielona Góra. – To decyzja żużlowej centrali, która to wszystko pozmieniała. Żużel w święta to była tradycja. Gdy zastanawiano się nad wyższością Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, to dla kibiców żużla zdecydowanie ważniejsze były te drugie święta. Jakieś zawody będą rozgrywane w lany poniedziałek, ale nie będą to mecze ekstraligowe. Na przykład Niemcy zwykle organizują turnieje świąteczne. Sam często brałem w nich udział, gdy nie łapałem się do składów polskich drużyn.

PRZECZYTAJ TEŻ: Do żużlowej Galerii Sław Falubazu zapraszam jeszcze Jana Krzystyniaka

Kierownik zielonogórskiej drużyny Tomasz Walczak dodaje: - Wydaje mi się, że w święta wszyscy świętują. Może przyszła pora na sport żużlowy, by też zaczął świętować. Nie wiem, czy to się przyjmie, ale musimy spróbować, żeby się dowiedzieć. Tak został skonstruowany ligowy kalendarz i stąd mamy przerwę. Niewiele brakowało, by Stelmet Falubaz ścigałby się w święta. Stałoby się tak, gdyby ostatni nasz mecz we Wrocławiu został odwołany, a istniała taka groźba, bo w noc poprzedzającą spotkanie spadło bardzo dużo deszczu. Nie wszyscy jednak żużlowcy będą odpoczywać w święta. Będzie turniej w Poznaniu, a w Rzeszowie reprezentacja Polski rozegra towarzyski mecz z resztą świata.

PRZECZYTAJ TEŻ: Trener Falubazu okradziony: Ukradli świecidełka i jakieś papierowe drobne
Brak w ekstraligowym kalendarzu - w tym i poprzednim sezonie - terminu obejmującego lany poniedziałek, to efekt porozumień szefostwa najważniejszych europejskich lig. Według Speedway Slot System poniedziałki zarezerwowane są dla Brytyjczyków, Polacy mogą rozgrywać mecze w piątki i niedziele. Zarządcy PGE Ekstraligi za zły pomysł uznali jednak, by mecze odbyły się w wielkanocną niedzielę.

POLECAMY: Żużlowcy Falubazu nokautują Toruń w ostatnich wyścigach

W lany poniedziałek zamiast rozgrywkami ligowymi kibice żużla emocjonować się będą m.in. meczem reprezentacji Polski z ekipą reszty świata. Towarzyskie spotkanie odbędzie się w Rzeszowie. Biało-czerwonych barw bronić będą m.in. liderzy lubuskich druzyn - Bartosz Zmarzlik (Truly.work Stal Gorzów) i Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra).

ZOBACZ TEŻ:Stelmet Falubaz walczył dzielnie, ale mistrz świata był za szybki
OBEJRZYJ, co przed meczem we Wrocławiu mówił trener Falubazu Adam Skórnicki

[g]14020301[/g]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Lany poniedziałek bez żużla. Dlaczego liga nie pojedzie? - Gazeta Lubuska

Wróć na slubice.naszemiasto.pl Nasze Miasto