Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niemiecki urząd celny chce opuścić terminal. To zły znak

Redakcja
Terminal stanął w 1995 r. Od tej pory niewiele się tutaj robiło. Warunki pracy nie są najlepsze
Terminal stanął w 1995 r. Od tej pory niewiele się tutaj robiło. Warunki pracy nie są najlepsze Renata Hryniewicz
- Jeśli ta wiadomość okazałaby się prawdziwa, agencje celne nie będą tu miały racji bytu - mówi właściciel jednej z nich Piotr Gołdyn. Ostrzega, że terminal zacznie przynosić same straty.

„Terminal celny wygląda jak miejsce z zeszłego wieku. Ciężarówka przesuwa się po kruchym asfalcie, oficer macha przy zardzewiałym kontenerze. W budynku, szarym od smogu, znajduje się również niemiecki urząd celny. Ale jego dni są policzone” - czytamy na niemieckim portalu: moz.de.

I słubiccy urzędnicy, i właściciele agencji celnych z terminala w Świecku nie dowierzali własnym oczom, kiedy artykuł niemieckiej dziennikarki trafił do internetu. Nawet pracownicy niemieckiego urzędu celnego są zdumieni. - Jesteśmy zdziwieni - mówi nam osoba z Zollamt w Świecku (bez nazwiska, bo nie jest upoważniona do kontaktu z mediami).

Polski urząd celny także niewiele może powiedzieć o sprawie. - Żadnej oficjalnej informacji od strony niemieckiej nie mamy. Takie pogłoski co jakiś czas się pojawiają, ale nigdy się nie sprawdziły - mówi Ewa Markiewicz, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.

Chyba jednak tym razem coś jest na rzeczy - niemiecki urząd może opuścić terminal w Świecku.

- We Frankfurcie ma się znaleźć urząd celny ze Świecka i Fürstenwalde - mówi GL nadburmistrz Frankfurtu Rene Wilke. - Byliśmy zaskoczeni, że taka informacja pojawiła się publicznie, bo rozmowy jeszcze trwają, ale wszystko wskazuje na to, że tak będzie. Nasze przedsiębiorstwo dostało już zlecenie na zagospodarowanie obszaru na ten cel - dodaje nadburmistrz Wilke.

Dla strony polskiej nie są to dobre wiadomości. Niedawno burmistrz Słubic Mariusz Olejniczak rozmawiał z wojewodą lubuskim Władysławem Dajczakiem (terminal jest własnością Skarbu Państwa) o zakupie terminala przez gminę. Burmistrz planował modernizację obiektu, właśnie po to, żeby niemiecki urząd celny nie chciał się wyprowadzać.

- Mówiłem wojewodzie o tym, że dla mnie kluczową sprawą jest zatrzymanie niemieckiego urzędu celnego i zachowania funkcji tego miejsca. Jeśli informacja o wyprowadzce będzie oficjalna, to będę się głęboko zastanawiał nad zakupem terminala - mówi burmistrz.

Dzisiaj terminalem zarządza słubickie starostwo. - Nie będziemy komentować informacji prasowych. Komunikat wydamy po spotkaniu z przedstawicielami niemieckiego urzędu celnego, które odbędzie się 4 marca - mówi rzecznik starostwa Wojciech Obremski.

Wojewoda Władysław Dajczak też nie chce komentować. - Sprawa zostanie poruszona dzisiaj na spotkaniu ze starostą Leszkiem Bajonem - informuje nas tylko Jolanta Krynicka, rzeczniczka wojewody.

- Jeśli informacje się potwierdzą, polskie agencje celne upadną. Przeniesienie się na niemieckie warunki pracy, będzie zbyt kosztowne - mówi Piotr Gołdyn, przewodniczący rady miejskiej w Słubicach i właściciel agencji celnej. - Byłem zwolennikiem zakupu terminala przez gminę, ale jeśli okaże się, że niemiecki urząd zniknie, będę odradzał burmistrzowi zakup - mówi.

Terminal to dziś około 40 polskich agencji celnych i wiele innych firm. Utrzymują się dzięki kierowcom przyjeżdżającym na odprawy. Pracę mogłoby stracić nawet 400 osób.

Zobacz: Osobowość Roku 2018 - Gala

od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slubice.naszemiasto.pl Nasze Miasto