Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świadkowie zaalarmowali o uprowadzeniu kobiety sprzed szpitala w Torzymiu w Poniedziałek Wielkanocny. Co się wydarzyło?

źródło: KWP Gorzów
Kobieta, wbrew swojej woli, została wciągnięta do auta przez mężczyznę na szpitalnym parkingu. Świadkowie ruszyli za samochodem i zaalarmowali policję. 

W drugim dniu Świąt Wielkanocnych sulęcińska policja postawiona została w stan gotowości. Powód? Według relacji świadków mogło dojść do porwania kobiety na szpitalnym parkingu w Torzymiu. 

Z osobowego forda focusa wybiegła kobieta wołająca o pomoc. Mężczyzna, który kierował pojazdem ruszył za nią, szarpał ją, a następnie zaciągnął do auta, które odjechało w kierunku Świebodzina drogą krajową nr 92. 

Świadkowie zdarzenia w obawie o życie i zdrowie kobiety pojechali za fordem, na bieżąco informując policjantów o jego położeniu. Jednak dynamiczna jazda sprawiła, że stracili go z pola widzenia. 

Policja wystawiła punkty blokadowe. Przeprowadzono szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia, sprawdziła okoliczny teren, monitoring, przesłuchała świadków. Czynności trwały całą noc i kontynuowane były dnia następnego. Funkcjonariusze dysponowali jedynie początkiem numeru tablicy rejestracyjnej. W ruch poszły wszystkie systemy informatyczne. Z ponad 400 pojazdów sulęcińscy kryminalni wytypowali pojazd, który widzieli świadkowie. Ustalili, do kogo należy ford i na tej podstawie dotarli do…małżeństwa, którego jako się później okazało dotyczyło całe zdarzenie. 

Para wracała od rodziców mężczyzny. Podczas jazdy między małżonkami doszło do kłótni. Kobieta chciała w czasie jazdy wysiąść z samochodu, więc kierujący zatrzymał się na parkingu szpitala aby ją uspokoić. Jak relacjonował mąż, jego żona znajdowała się pod wpływem alkoholu, chciała wybiec na ulicę dlatego też musiał ją przytrzymać, aby nie zrobiła sobie krzywdy. Kobieta potwierdziła wersję męża. 

Policja podkreśla, że na pochwałę zasługuje reakcja świadków zdarzenia, którzy podejrzewając przestępstwo, postanowili działać. 

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Kobieta, wbrew swojej woli, została wciągnięta do auta przez mężczyznę na szpitalnym parkingu. Świadkowie ruszyli za samochodem i zaalarmowali policję. W drugim dniu Świąt Wielkanocnych sulęcińska policja postawiona została w stan gotowości. Powód? Według relacji świadków mogło dojść do porwania kobiety na szpitalnym parkingu w Torzymiu. Z osobowego forda focusa wybiegła kobieta wołająca o pomoc. Mężczyzna, który kierował pojazdem ruszył za nią, szarpał ją, a następnie zaciągnął do auta, które odjechało w kierunku Świebodzina drogą krajową nr 92. Świadkowie zdarzenia w obawie o życie i zdrowie kobiety pojechali za fordem, na bieżąco informując policjantów o jego położeniu. Jednak dynamiczna jazda sprawiła, że stracili go z pola widzenia. Policja wystawiła punkty blokadowe. Przeprowadzono szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia, sprawdziła okoliczny teren, monitoring, przesłuchała świadków. Czynności trwały całą noc i kontynuowane były dnia następnego. Funkcjonariusze dysponowali jedynie początkiem numeru tablicy rejestracyjnej. W ruch poszły wszystkie systemy informatyczne. Z ponad 400 pojazdów sulęcińscy kryminalni wytypowali pojazd, który widzieli świadkowie. Ustalili, do kogo należy ford i na tej podstawie dotarli do…małżeństwa, którego jako się później okazało dotyczyło całe zdarzenie. Para wracała od rodziców mężczyzny. Podczas jazdy między małżonkami doszło do kłótni. Kobieta chciała w czasie jazdy wysiąść z samochodu, więc kierujący zatrzymał się na parkingu szpitala aby ją uspokoić. Jak relacjonował mąż, jego żona znajdowała się pod wpływem alkoholu, chciała wybiec na ulicę dlatego też musiał ją przytrzymać, aby nie zrobiła sobie krzywdy. Kobieta potwierdziła wersję męża. Policja podkreśla, że na pochwałę zasługuje reakcja świadków zdarzenia, którzy podejrzewając przestępstwo, postanowili działać. POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: KWP Gorzów
Kobieta, wbrew swojej woli, została wciągnięta do auta przez mężczyznę na szpitalnym parkingu. Świadkowie ruszyli za samochodem i zaalarmowali policję.

Kobieta, wbrew swojej woli, została wciągnięta do auta przez mężczyznę na szpitalnym parkingu. Świadkowie ruszyli za samochodem i zaalarmowali policję.

W drugim dniu Świąt Wielkanocnych sulęcińska policja postawiona została w stan gotowości. Powód? Według relacji świadków mogło dojść do porwania kobiety na szpitalnym parkingu w Torzymiu.

Z osobowego forda focusa wybiegła kobieta wołająca o pomoc. Mężczyzna, który kierował pojazdem ruszył za nią, szarpał ją, a następnie zaciągnął do auta, które odjechało w kierunku Świebodzina drogą krajową nr 92.

Świadkowie zdarzenia w obawie o życie i zdrowie kobiety pojechali za fordem, na bieżąco informując policjantów o jego położeniu. Jednak dynamiczna jazda sprawiła, że stracili go z pola widzenia.

Policja wystawiła punkty blokadowe. Przeprowadzono szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia, sprawdziła okoliczny teren, monitoring, przesłuchała świadków. Czynności trwały całą noc i kontynuowane były dnia następnego. Funkcjonariusze dysponowali jedynie początkiem numeru tablicy rejestracyjnej. W ruch poszły wszystkie systemy informatyczne. Z ponad 400 pojazdów sulęcińscy kryminalni wytypowali pojazd, który widzieli świadkowie. Ustalili, do kogo należy ford i na tej podstawie dotarli do…małżeństwa, którego jako się później okazało dotyczyło całe zdarzenie.

Para wracała od rodziców mężczyzny. Podczas jazdy między małżonkami doszło do kłótni. Kobieta chciała w czasie jazdy wysiąść z samochodu, więc kierujący zatrzymał się na parkingu szpitala aby ją uspokoić. Jak relacjonował mąż, jego żona znajdowała się pod wpływem alkoholu, chciała wybiec na ulicę dlatego też musiał ją przytrzymać, aby nie zrobiła sobie krzywdy. Kobieta potwierdziła wersję męża.

Policja podkreśla, że na pochwałę zasługuje reakcja świadków zdarzenia, którzy podejrzewając przestępstwo, postanowili działać.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slubice.naszemiasto.pl Nasze Miasto