Utalentowana Lubuszanka
Kaja Gniecioszek mieszka w Ośnie Lubuskim. Od zawsze interesowała ją muzyka. Zaczęła sobie śpiewać w domu i układać do melodii słowa. - To była chwila. Tak jest do dziś. Przychodzi to coś, coś jak wena, siadam i piszę tekst w ciągu dwóch godzin - mówi Kaja. - W ogóle nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Już od dziecka wiem, że to jest to, co w życiu chce robić - dodaje.
Kiedy rodzice zrozumieli, jak wielki dziewczyna ma talent, postanowili jej pomóc.
Ojciec - menadżer
- Nie ma dla mnie żadnej wartości, jeśli chodzi o moją córkę. Choćbym miał wydać wszystkie oszczędności, by ją uszczęśliwić, by spełniła swoje marzenia, zrobię to - mówi Ireneusz Gniecioszek, tata wokalistki.
I został jej menadżerem. Wyciągnął wszystkie teksty, usiadł przed Internetem i znalazł kompozytora w Krakowie, który napisał muzykę do jednego z tekstów Kai (Kaja też miała swój wkład w muzykę), potem wynajął studio. Nagrali piosenkę, a potem teledysk. Tak powstał pierwszy klip „Nie wymazał nas czas”.
- Jak pisałam tekst, miałam trudny okres. Nie miałam przyjaciół, znajomych, ludzie mnie pochopnie oceniali, ale trzeba wierzyć, że się uda i jak śpiewam w swojej piosence „przyjdą lepsze dni” - mówi Kaja.
Drugi utwór powstał podczas nagrywania innego. - Kaja napisała piosenkę po angielsku i pojechaliśmy ją nagrać. Tam Kaja powiedziała, że będzie na apelu śpiewała piosenkę patriotyczną „ Kolędę Warszawską”. Poprosiliśmy, by zaśpiewała. Przeszły nas ciary. No i nagraliśmy dwa utwory.
Jutro pierwszy nagrany utwór Kai „Nie wymazał nas czas” będzie miał debiut w Radiu Wnet FM.
Muzyka wypełnia jej życie
Kaja zawsze była samoukiem, dopiero od dwóch lat uczy się śpiewać.
- To jest czas, kiedy muzykę chcę wziąć na poważnie. Kiedy słyszę miłe słowa i czytam komentarze pod moimi piosenkami, czuję się szczęśliwa - mówi 12 -latka. - Chcę, by ludzie odbierali przekaz moich piosenek i mogli się z nimi związać emocjonalnie.
Zobacz "Kolędę Warszawską" w wykonaniu Kai Gniecioszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?