Rodzice dziewczynki założyli zbiórkę na stronie siepomaga.pl. Chcą uzbierać 660 tys. zł. Na razie na koncie pojawiło się "tylko" ponad 60 tys. zł. To zdecydowanie za mało. Czasu jest niewiele, a szansa na odzyskanie słuchu przez Józefinę jest właśnie tu i teraz. Dlatego okażcie swoje serca, dajcie przysłowiową złotówkę i pomóżcie tej rodzinie w spełnieniu ich największego marzenia: by Józefinka dziś słyszała, a w przyszłości mówiła.
Zbiórka organizowana jest pod tym adresem: www.siepomaga.pl/jozefinka
Rodzice walczą o swoją kruszynkę i proszą o pomoc
Świadomość, że Józefinka nie słyszy naszych czułych szeptów, że może nigdy nie wypowiedzieć pierwszego słowa nas paraliżuje. Kiedy pojawiła się szansa wiedzieliśmy jedno: musimy zrobić wszystko, by jej pomóc. Niestety, jedno jest pewne bez pomocnej dłoni, nasza kruszynka nie ma szans.
- czytamy na stronie zbiórki siempomaga.pl/jozefinka
Rodzice Józefinki wyjaśniają, że czekali na nią z ogromną niecierpliwością. Kiedy jednak przyszła na świat okazało się, że cierpi na bardzo rzadką chorobę, a wykonywane wcześniej badania nie wskazywały, że dzieje się coś złego!
Nasza córeczka urodziła się bez uszek. Na pierwszy rzut oka można było tego zupełnie nie zauważyć. Od początku uwagę przyciągały jej wielkie oczy, którymi z ufnością spoglądała na nas, kiedy tylko pojawiła się na świecie…
POLECAMY Z REGIONU
Niestety, ale to nie koniec, ani początek zdrowotnych problemów Józefinki. Ta kruszynka cierpi też na obustronny rozszczep podniebienia, ma cofniętą żuchwę, zbyt mały, zapadający język, a do tego niewykształcone uszy, zrośnięte przewody słuchowe. - To było dla nas zbyt wiele dna początek… Nie takiego początku się spodziewaliśmy - piszą rodzice Józefinki.
Naszym jedynym marzeniem jest to, by Józefinka usłyszała nasze głosy, gdy codziennie powtarzamy jej jak bardzo ją kochamy. By kiedyś w przyszłości samodzielnie mogła komunikować swoje potrzeby przy użyciu słów.
Cena spełnienia tych marzeń jest dość wysoka, ale nie niemożliwa do osiągnięcia!
Kosztowna operacja w USA. Dołóż choćby złotówkę
- Józefinka może zostać poddana operacji rekonstrukcji uszu i otwarcia kanałów słuchowych pod kontrolą specjalistów z USA, ale cena leczenia to ponad 700 tysięcy złotych. Środki, których nie uzbieramy w takim czasie. Pieniądze, których prawdopodobnie nie będziemy mieli nigdy… - wyjaśniają rodzice.
Dla tej kruszynki to jedyna szansa na zdrowie lub choć jego namiastkę. Jej rodzice nie chcą nawet myśleć o tym, że nie ma szans na zrealizowanie operacji i dlatego proszą wszystkich o pomoc i wsparcie. Nie liczy się kwota, liczy się gest. Im więcej osób dołoży swoją ciegełkę, tym bardziej możliwe spełnienie będzie marzeń rodziny z Ośna Lubuskiego.
Świadomość, że sami sobie nie damy rady bywa przytłaczająca, ale jeśli jest choć cień szansy na zwycięstwo musimy stanąć do walki. Potrzebujemy do tego armii dobrych ludzi i serc, którzy chcą dać Józefince szansę na przyszłość. Możesz do nas dołączyć ze świadomością, że dobro, które podarowałeś z pewnością wróci, czasem ze zdwojoną siłą.
źródło: www.siepomaga.pl/jozefinka
WIDEO: Agnieszka Nowik - Fundacja Siepomaga - opowiada jak ustrzec się przed oszustwem na portalach crowdfundingowych
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
