Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubuskie. Hurra! Wróciliśmy do szkoły - cieszą się uczniowie. A co sądzą o powrocie na lekcje nauczyciele, rodzice?

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Powrót uczniów do szkół. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze
Powrót uczniów do szkół. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze Jacek Katos
Uczniowie wracają do szkół. Cieszy to rodziców i nauczycieli. Choć nie brakuje też obaw. O możliwość zakażenia czy nadmiernego sprawdzania wiedzy, zdobytej podczas nauczania zdalnego. Lubuska kurator oświaty apeluje o to, by obecny czas w szkole poświęcić na integrację. Podobnie mówi prezes lubuskiego ZNP. Wszyscy liczą na kreatywność nauczycieli.

- Uważam, że to superdecyzja. Od dawna na nią czekaliśmy. Mimo wielu starań ze strony rodziców, nauka zdalna to nie to samo co lekcje w szkole. Niewielu rodziców ma talent pedagogiczny, by pomóc swoim pociechom – mówi pani Marta z Zielonej Góry.

Powrót uczniów do szkół. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze

Lubuskie. Hurra! Wróciliśmy do szkoły - cieszą się uczniowie...

Czekaliśmy z niecierpliwością na tę decyzję

- Bardzo nas, dorosłych, ta nauka zdalne też zmęczyła. No, ale rozumiemy, że taka była konieczność. Bardzo się cieszę, jak mi moja córka i syn, że szkoły znów się otwierają - podkreśla pani Marta. - To dobrze także dla ich psychiki i zdrowia. Bo siedzenie cały dzień przed komputerem nikomu nie służy. I chociaż tej nauki pozostało niewiele, to dla mnie dużo ważniejsze jest to, że dzieci znów będą razem ze sobą. Będą uczyć się współpracy, wspólnie decydować i podporządkowywać się pewnym regułom. Bardzo im tego przez ten czas brakowało. Zresztą nie tylko im, my dorośli też tęsknimy za spotkaniami, imprezami w gronie przyjaciół, wspólnymi wyjazdami.
- Jestem bardzo zadowolony. Mój syn też. Przyznam szczerze, że nie dawaliśmy sobie z nim już rady. W szkole jest grzeczniejszy niż w domu – zauważa pan Tomasz z Zielonej Góry. – Nawet już nie o samą naukę chodzi, ale o to, że będzie słuchał pani. I nie będzie już tak chojraczył jak w domu.
- Jestem jak najbardziej za. Boje się tylko, żeby nauczyciele teraz za mocno nie przycisnęli uczniów z kartkówkami, sprawdzianami itd. – mówi pani Violetta z Nowej Soli. – Mam nadzieję, że pedagodzy będą jednak wiedzieli, jak zorganizować zajęcia przez te dni…

Powrót uczniów do szkół. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze
Powrót uczniów do szkół. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze Jacek Katos

Obawy rodziców o sprawdziany i zakażenia

Moim zdaniem - i zdaniem większości rodziców, z którymi rozmawiałam, powrót na ten ostatni miesiąc nie jest dobrym pomysłem. Uczniowie nie chcą wracać do szkół - przynajmniej taką wiedze mam od mojej córki – mówi pani Izabela z Zielonej Góry. - Ten miesiąc w niczym nie pomoże, jeśli chodzi o edukację, jedynie może pomóc -jeśli oczywiście klasa nie wyląduje na kwarantannie, co jest prawdopodobne - to w odbudowywaniu relacji, byciu ze sobą i na tym powinni się skupić nauczyciele, wyluzować i otworzyć się na ich problemy. I być w tym ciężkim czasie empatycznym i otwartym jeszcze bardziej niż na co dzień. Absolutnie nie atakować sprawdzianami. „odpytkami” , bo to będzie powodować dodatkowy, niepotrzebny stres.

- Wiem, że jestem straszną panikarą i tego koronawirusa bardzo się boję. Dlatego obawiam się powrotu dzieci do szkół. Żeby nie było więcej zakażeń i kolejnej fali, bo już ten spadek ostatnich dni bardzo mnie napawa optymizmem – podkreśla pani Emilia. – Jak dla mnie te miesiąc, no może troszkę więcej, nauki, nic już nie zmieni w edukacji.

Co o powrocie uczniów do szkół myślą uczniowie?

- Rewelka. Mam dość siedzenia w domu. Cieszę się, że znów spotkam się ze wszystkimi kolegami – mówi Igor z szóstej klasy szkoły podstawowej w Zielonej Górze. – Nie będę już narzekał na szkołę. Nauka w domu jest gorsza.
- Najgorszy problem pewnie będzie ze wstawaniem, bo się odzwyczaiłam przez to zdalne nauczanie. Ale ogólnie to się cieszę z powrotu na lekcje. Stęskniłam się za koleżankami, nauczycielami i obiadami w szkole – mówi Julka z zielonogórskiego liceum.
- Czekałem na to od dawna. Wreszcie! Nigdy nie myślałem, że tak powiem o szkole – podkreśla Michał, siódmoklasista.
- Trochę się boję, żeby się na wakacje nie rozchorować – to z kolei głos Karoliny z technikum w Zielonej Górze. – Chciałabym się jak najszybciej zaszczepić, bo teraz już mogę.
- Wielka ulga. Teraz mama wreszcie może zacząć pracować. Mamy nadzieję, że tak już pozostanie na zawsze – przyznaje tata, odprowadzający dzieci do Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze.

Powrót uczniów do szkół. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze
Powrót uczniów do szkół. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze Jacek Katos

Dyrektor ZSOiS: - Skupimy się na integracji

Dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze, Beata Joksz – Skibińska, przyznaje, że nauczyciele są pełni obaw. Ale placówka tak organizuje zajęcia, by wszyscy, uczniowie i nauczyciele czuli się bezpiecznie.
- Klasy I – III już się uczą stacjonarnie. Klasy IV – VIII od dziś hybrydowo. Próbujemy dodatkowo ograniczyć mieszanie się uczniów, stosując tzw. banki – mówi pani dyrektor. - Każda klasa pozostaje w jednej pracowni, tylko nauczyciele się zmieniają. Licealiści też zostali porozkładani po całym budynku, by ograniczyć ich kontakty. Jest więcej wolnych pomieszczeń, bo nie uczą się już klasy trzecie. Ich absolwenci natomiast zdają w tej chwili jeszcze matury.

Beata Joksz – Skibińska przyznaje, że spotyka się z różnego rodzaju komentarzami ze strony rodziców. Niektórzy obawiają się, czy nauczyciele nie będą teraz robić sprawdzianów z materiału, przekazywanego podczas nauki zdalnej.
- Prosimy wszystkich nauczycieli i uświadamiamy im, że skoro została zrealizowana podstawa programowa, to do nauki podejdźmy teraz spokojnie. I przynajmniej w pierwszym tygodniu po powrocie skupmy się na zajęciach, dotyczących integracji klas – podkreśla pani dyrektor. – Nie chodzi przecież o to, by wywoływać stres z powodu powrotu do szkoły. Niech to będzie dla wszystkich spokojnych, przyjazny czas.

Prezes lubuskiego ZNP: - Wierzę w mądrość dyrektorów i nauczycieli

Bożena Mania, prezes lubuskiego okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego uważa, że to dobrze, iż uczniowie wracają do szkół. Przypomina, związek mówił o tym, że jeśli tylko będzie bezpiecznie, uczniowie powinni zasiąść w ławkach.
- Sytuacja jest obecnie taka, że nie wszyscy nauczyciele są zaszczepienie. Nie wszyscy zaszczepieni dostali też drugą dawkę, ja np. mam ją dostać 24 maja – mówi Bożena Mania. – Wierzę jednak w mądrość, rozwagę i odpowiedzialność dyrektorów szkół. Nauczycieli. Oni zrobią wszystko, by powrót był bezpieczny, z zachowaniem reżimu sanitarnego. Teraz najważniejszy jest element psychologiczny, integracja, kontakty, odpowiednie relacje między uczniami i nauczycielami, między rówieśnikami. Powrót nie jest pod po to, by teraz nadrabiać niezrealizowany materiał. Trzeba poprawić stan psychiczny dzieci i pedagogów. Pozwiązywać porozrywane nitki. Zajęcia powinny być w formie zabawy, jak pogoda pozwoli – na świeżym powietrzu. Nauczyciele są kreatywni, więc na pewno sobie poradzą.

Lubuska kurator oświaty apeluje do nauczycieli

Specjalny list do nauczycieli wystosowała lubuska kurator oświaty, Ewa Rawa: - Sytuacja epidemiczna na tyle się poprawia, że w reżimie sanitarnym i przy zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa wracamy do normalnej pracy szkół. Dzięki decyzji Rządu RP stopniowo, przez cały maj, do stacjonarnej pracy będą wracały poszczególne szkoły i placówki.

W związku z powyższym zwracam się do Państwa z gorącą prośbą, aby dołożyć wszelkich starań, by odbudować relacje interpersonalne pomiędzy uczniami oraz uczniami i nauczycielami, by zintegrować zespoły klasowe i szkolne, zadbać o dobrostan psychiczny każdego ucznia, a także nie obciążać uczniów dodatkowymi zadaniami oraz nauką przekraczającą ich możliwości psychofizyczne. Zachęcam, zwłaszcza w pierwszym okresie po powrocie do nauki stacjonarnej, do wszelkich działań obniżających stres szkolny i zwiększających poczucie bezpieczeństwa uczniów – do rozmów, do bycia razem.

Kierując się dobrem ucznia i troską o jego zdrowie wskazane jest, przy prowadzeniu działań dydaktycznych, umożliwienie każdemu uczniowi, nie tylko nadrabianie ewentualnych zaległości, ale również stworzenie sytuacji zdobycia przez niego sukcesu. Niech nasi uczniowie wrócą do szkoły bez stresu, z radością.

Gorąco dziękuję za Państwa dotychczasową pracę i zaangażowanie, za serce wkładane w podejmowane działania. Jednocześnie proszę, by wszelkie działania w szkole prowadzone były zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oraz zapewniam o moim wsparciu szkół i placówek w zakresie realizacji tych działań.

Powrót uczniów do szkół. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze
Powrót uczniów do szkół. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze Jacek Katos

Psycholog: Najważniejsz, by być razem

Agata Kotowska, psycholog: - Mam taką malutką prośbę do nauczycieli (słysząc że na powitanie w szkole szykujecie m.in. sprawdziany oraz skrupulatne sprawdzanie wszelkich notatek "ze zdalnej"). Pamiętajcie proszę, że ten ostatni rok był wyjątkowy dla was pod różnymi względami (m.in. z "przeciwników" zbyt długiego przesiadywania przed monitorem komputera - w jednej chwili musieliście stać się niemal często dosłownie Youtuberami) oraz dla waszych uczniów (dzieciaki 10/11+ aż do tych dorosłych przez wiele godzin musiały patrzeć w monitor, słuchać głosu "jakby z wirtuala", starać się być skupionymi i uważnymi, a po tym wyczerpującym dla ciała i ducha maratonie odrabiać zadania domowe i żyć w miarę normalnie w tej zmieniającej się rzeczywistości niewirtualnej - w świecie bez codziennych spotkań z wami, bez przebywania ze znajomymi i przyjaciółmi, czasem bez wsparcia bliskich, których życie też się zmieniało - często w sposób niespodziewany i niełatwy do przyjęcia).
Po tym praktycznie roku niebytu w szkole...

  • najważniejsze by pobyć razem
  • porozmawiać
  • pośmiać się
  • przegadać to co trudne
  • poplotkować o banałach
  • podać sobie dłoń
  • czasem przytulić
  • realnie poczuć siebie
  • swoje prawdziwe emocje
  • swoje prawdziwe myśli
  • tworzyć wspólnotę
  • zacznijcie od czasu poznawania
  • i czasu przyjmowania siebie na nowo

Psycholog Agata Kotowska podkreśla, że teraz najważniejsze jest wsparcie dzieci i młodzieży w nauce. Powinno zacząć się od wspierania ich w relacjach i zadbaniu o samopoczucie.
Zadbajcie o siebie na podobnych zasadach!

Przypomnijmy: Od 17 maja br. uczniowie klas IV-VIII szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych, placówek kształcenia ustawicznego i centrów kształcenia zawodowego przechodzą na naukę w tzw. systemie hybrydowym (50 proc./50 proc.).

COMPONENT {"params":{"title":"Polub nas na fb","is_photo":"1","ids":[1345]},"component":"promoted"}

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto