Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plaża przy jeziorze Radachowskim zmieni się nie do poznania. Gmina planuje tu inwestycje. Sprawdź, co się zmieni!

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Jezioro Radachowskie co roku przyciąga amatorów wypoczynku nad wodą. Teraz będzie tu rozbudowana infrastruktura.
Jezioro Radachowskie co roku przyciąga amatorów wypoczynku nad wodą. Teraz będzie tu rozbudowana infrastruktura. archiwum GL
Jezioro Radachowskie to jedno jeden z najbardziej malowniczych akwenów w Lubuskiem. Od lat jest chętnie odwiedzane przez turystów. Od lat popadało też w coraz większe zapomnienie. Teraz się to zmieni.

Położone z dala od cywilizacji, malownicze, z czystą wodą – takie jest jezioro Radachowskie. Przez ostanie lata było też zapomniane, a infrastruktura na plaży popadała w coraz większą ruinę. Teraz nie ma tu nic, poza piaskiem i sterczącymi z wody fragmentami zniszczonego pomostu. Nie zniechęca to jednak amatorów wypoczynku nad wodą. Walory jeziora doceniają turyści, którzy mimo braku infrastruktury w sezonie tłumnie odwiedzają to miejsce. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce los jeziora się odmieni.

Udało nam się dostać dofinansowanie na budowę nowego pomostu. Będzie solidny to solidna, metalowa konstrukcja pokryta drewnianymi deskami – mówi Janusz Krzyśków, wójt Słońska.

Prace będą kosztowały ponad 519 tys. zł, z czego ponad 200 tys. zł pochodzi z dotacji Stowarzyszenia Zielona Dolina Odry i Warty w Górzycy.

Już w lecie pomost będzie służył turystom

Pierwsze prace mają ruszyć już w przyszłym tygodniu. Na początku będą polegać na usunięciu z wody pali po dawnym pomoście. Chodzi o bezpieczeństwo osób, które w przyszłości będą się tu kąpały. Budowa nowej konstrukcji ma trwać około dwóch miesięcy. – W lecie pomost będzie służył turystom – zapewnia J. Krzyśków.

Są już kolejne plany na ożywienie Radachowskiego

Gmina ma już kolejne plany na ożywienie plaży przy Radachowskim. Słońsk z dalszej kolejności złoży wniosek o zagospodarowanie samej plaży. Ma tu powstać plac zabaw, miejsce do uprawiania fitnessu, toalety. – Mamy dzierżawę terenu od lasów państwowych, więc możemy sobie pozwolić na tego typu inwestycje. Nie możemy budować trwałej zabudowy. Ale może tu powstać wiata, czy miejsce, w którym będą sprzedawane napoje i posiłki. Jest też kwestia utworzenia odpowiedniego zaplecza sanitarnego. Ale wszystko w swoim czasie, krok po kroku będziemy odmieniać oblicze tego miejsca – mówi wójt Krzyśków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedźwiedź szuka pożywienia w koszu na odpadki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slubice.naszemiasto.pl Nasze Miasto