MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pozamykane sklepy, salony fryzjerskie i bazary, czyli jak koronawirus wpłynął na słubickich przedsiębiorców?

Redakcja
Marek Poturalski, właściciel salonu fryzjerskiego Rach Ciach postanowił nie zawieszać całkowicie działalności
Marek Poturalski, właściciel salonu fryzjerskiego Rach Ciach postanowił nie zawieszać całkowicie działalności Aleksandra Pazda
Życie w przygranicznym mieście jakby się zatrzymało... Zatrzymał się również biznes lokalnych przedsiębiorców, którzy już zaczynają liczyć straty. - To dla nas duży sprawdzian. Nie wiemy, jak to będzie dalej - tłumaczą.

Słubice w ciągu zaledwie dwóch tygodni zmieniły się nie do poznania. W marketach nie ma kolejek do kas, na ulicach nie widać samochodów. Restauracje, kawiarnie i puby zamknięte na cztery spusty. A przecież do niedawna w tym przygranicznym mieście tętniło życie, a znalezienie miejsca parkingowego graniczyło z cudem.

Trwa głosowanie...

Czy włączasz się w pomoc innym w czasie pandemii koronowirusa?

Czas jakby się zatrzymał. Niestety, zatrzymał się również biznes lokalnych przedsiębiorców, którzy już bardzo mocno odczuwają skutki pandemii koronawirusa. Większość z nich, jak np. małe sklepy z papierosami, salony kosmetyczne i fryzjerskie, zawiesiły swoją działalność. Ci, którzy postanowili nadal pracować przyznają, że i tak ledwo wiążą koniec z końcem.

- Pracuję tylko kilka dni w tygodniu, kiedy już nazbieram trochę klientów. Na przykład teraz otwieram salon tylko w czwartek i piątek. Obroty spadły mi o jakieś 60 procent. Fajnie, jeśli wystarczy na wszystkie opłaty, ale już przeczuwam, że może być ciężko - przyznaje Marek Poturalski, właściciel salonu fryzjerskiego Rach Ciach, który jako jeden z nielicznych nie wstrzymał swoich usług.

Marek przyznaje, że wiele osób namawiało go do całkowitego zamknięcia salonu. - Ale kto za mnie opłaci rachunki, kredyt? Nikt mi nie da na to pieniędzy! Zachowujemy 100 procent ostrożności. Po każdym kliencie dezynfekujemy fotel, narzędzia. A kiedy widzimy, że ktoś ma objawy przeziębienia, to odmawiamy mu usługi i prosimy, by przyszedł jak wyzdrowieje - dodaje M. Poturalski.

Koronawirus uderzył w gospodarkę

W trudnej sytuacji znaleźli się również właściciele restauracji. Niektórzy postanowili, że będą serwować jedzenie na wynos. Inni zaś całkowicie zamknęli lokale. Jednak nie pozostają bierni i postanowili, że będą gotować jedzenie dla służb medycznych i funkcjonariuszy, którzy pilnują porządku na granicy.

Handlarze z miejskich targowisk także ledwo wiążą koniec z końcem. Zgodnie z zaleceniami ministra bazary zostały zamknięte, a ludzie zostali pozbawieni jedynego źródła dochodu. W związku z tym burmistrz postanowił obniżyć im czynsz o 50 proc. - To bardzo dobry krok, ale my przez ten czas nie będziemy w ogóle zarabiać. Więc opłata 50 procent za czynsz to nadal dla nas bardzo dużo - tłumaczy Grażyna Wiatr z małego bazaru.

,,Musimy to przetrwać"

Skutki pandemii odczuli niemal wszyscy przedsiębiorcy, ale również ich pracownicy, którzy zatrudnieni byli na umowy zlecenia. To głównie studenci i uczniowie szkół, którzy po zajęciach dorabiali sobie jako kelnerzy w miejscowych restauracjach. Oni również zostali bez grosza...

- Muszę zapłacić za wynajem pokoju, chociaż praktycznie w nim teraz nie przebywam. Skoro nie mam zajęć i pracy, postanowiłam wrócić do rodziców. Po prostu trzeba to jakoś przetrwać. Mam nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy... - tłumaczy 21-letnia Gosia.

Pozostali mieszkańcy również nie mogą się doczekać, kiedy w Słubicach znowu będzie tak, jak dawniej.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE

WIDEO: Fakty i mity o koronawirusie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slubice.naszemiasto.pl Nasze Miasto