Pożar w skansenie w Białkowie [ZDJĘCIA]
W nocy z 23 na 24 sierpnia w skansenie poleskim w Białkowie wybuchł pożar. Na miejsce wysłano strażaków ochotników z Cybinki i Białkowa, byli też zawodowcy ze Słubic. Niestety, dwa budynki doszczętnie spłonęły. O akcji na swoim facebookowym profilu informują ochotnicy z Cybinki. Ogień pojawił się około pierwszej w nocy. "Czym prędzej do walki z ogniem wyruszyliśmy w sile jednego zastępu. Łunę ognia widać było z kilku kilometrów. Gdy dotarliśmy na miejsce pożaru zastaliśmy całkowicie objęte ogniem dwa drewniane budynki kryte strzechą" - czytamy na facebookowym profilu strażaków z OSP Cybinka. Z ogniem ramię w ramię walczyli strażacy ochotnicy z Białkowa i Cybinki. Na miejsce dotarli też strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Słubicach, przybyli też policjanci. Aby sprawniej gasić pożar, wykorzystano wodę w hydrantów. Strażacy oświetlili też cały teren akcji. Mimo że dwa budynki uległy spaleniu, to strażakom udało się opanować sytuację. Nie dopuścili tym samym, aby ogień rozprzestrzenił się na sąsiednie zabudowania. Po ugaszeniu pożaru strażacy zajęli się dogaszaniem pogorzeliska. Działania zakończono około godziny trzeciej. Przyczyny pożaru wyjaśnia słubicka policja. - Czekamy na opinię biegłego z zakresu pożarnictwa - mówi sierż. szt. Katarzyna Kasik z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach. Zdjęcia z akcji publikujemy dzięki uprzejmości strażaków z OSP Cybinka. Zobacz też wideo: Bośniackie piekło. Strażacy walczą z ogromnymi pożarami lasówPrzeczytaj też: Mieszkańcy Białkowa budują w swojej wsi poleski skansen