Rzepin: Dwóch leśników pokazało piękną jesień w nadleśnictwie

Obaj zdobywali wiedzę przyrodniczą (leśną) od wczesnych lat kończąc Technikum Leśne. Pan Janusz w Biłgoraju, a pan Tomasz w Tucholi. Potem obaj studiowali. Pan Janusz na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie, a drugi leśnik na Uniwersytecie Przyrodniczy w Poznaniu.
- Pełni zapału i wiedzy zaczęliśmy swoją wędrówkę w poszukiwaniu pracy w lasach. Janusz pracował w biurze urządzania lasu, a ja w Technikum Leśnym w Starościnie. Obaj w końcu trafiliśmy do Nadleśnictwa Rzepin – opowiada pan Tomasz.
- W czasie poszukiwania pracy życie skierowało nas daleko od domów rodzinnych. Janusz pochodzi z pięknego regionu Podkarpacia z małej miejscowości Chorzelów koło Mielca, a ja z serca Borów Tucholskich, tj. z Tucholi –dodaje.

Pierwszy kontakt z dronami

Zainteresowanie bezzałogowymi statkami powietrznymi zaczęło się dość przypadkowo. Pan Janusz pracował jako podleśniczy i zajmował się praktyczną nauką zawodu uczniów Technikum Leśnego w Starościnie oraz sprawami BHP. W 2018 roku został przydzielony do prowadzenia świeżo utworzonego Ośrodka Operatorów Dronów przy Nadleśnictwie.
- W moim przypadku przygoda ta zaczęła się trochę późnej, gdyż jako specjalista ds. Stanu Posiadania i Leśnej Mapy Numerycznej, podchodziłem do tego tematu ze sceptycznym nastawieniem – mówi pan Tomasz. - Myślałem, że drony w lesie, to będzie bardziej zabawka, gadżet a nie narzędzie pracy. Później okazało się jak bardzo się myliłem – dodaje.

To też narzędzie pracy

Razem odkryli, że dron dla leśnika, to nie tylko pomoc, ale też może stać się narzędziem wykorzystywanym w prawie każdej dziedzinie pracy.
- Naszym zdaniem widok z lotu ptaka jest tym czego brakowało w codziennej pracy leśnika. Wiele decyzji które podejmujemy dotyczy drzew. Z „dołu” nie wszystko widać - mówi pan Janusz – Spojrzenie z góry daje nie tylko możliwość jednostkowego spojrzenia na dany problem, ale też daje możliwość szerszego podglądu na naszą przyrodę.

I tak poprzez próby i doświadczenia przygoda z dronami stała się ich pasją. Pasją, która połączyła różne zainteresowania.
- Drony dają nam możliwość badania, oglądania, zgłębiania przyrody. W przypadku Janusza drony dały mu nowe możliwości realizowania jego pasji jaką jest fotografia. Dziś razem próbujemy ludziom pokazać piękny świat przyrody również z innej perspektywy, czyli z lotu ptaka – mówi pan Tomasz.

Ich prace zostały docenione w ramach IX konkursu fotograficznego „Lasy w obiektywach leśników”. Można odwiedzić fanpage Nadleśnictwa Rzepin na Facebooku, gdzie panowie przedstawiają swoje prace.

Czytaj też: Anioły są wśród nas.Rozpoczęło się głosowanie na wybranych przez mieszkańców powiatu słubickiego kandydatów do tytułu Lokalnego Anioła

Zobacz także: Niezwykły jesienny krajobraz w Kanadzie. Zdjęcia z drona

STORYFUL