Sąd Kamienna Góra/ Lwówek Śląsk: Wątpliwości sędziów
Chodzi o sędziów ze zlikwidowanych po reformie Gowina sądów rejonowych w Kamiennej Górze oraz w Lwówku Śląskim. Ponieważ sędziowie z tych placówek mają wątpliwości, czy ich przeniesienie do sądów w Jeleniej Górze (w przypadku Kamiennej Góry) oraz do Lubania (w przypadku Lwówka Śląskiego) jest ważne, przestali orzekać.
Przypomnijmy, że na Dolnym Śląsku zlikwidowano sześć placówek sądowych z: Kamiennej Góry, Lwówka Śląskiego, Jawora, Milicza, Strzelina i Wołowa. Zamieniły się one w wydziały zamiejscowe sąsiednich sądów rejonowych.
Sąd Kamienna Góra/ Lwówek Śląsk: Uchwała Sądu Najwyższego
Sędziowie przeniesieni z małych sądów, przestali orzekać po uchwale Sądu Najwyższego, który uznał, że ich przeniesienie do innych sądów z placówek likwidowanych jest nieważne, bo zostało podpisane tylko przez podsekretarza stanu Ministerstwa Sprawiedliwości. A powinno być podpisane osobiście przez ministra Jarosława Gowina.
Oznacza to, że przeniesiony z małego sądu sędzia nie ma prawa orzekać w nowym miejscu pracy.
- To jest problem - przyznaje sędzia Andrzej Wieja, rzecznik Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze. - Sądy oczywiście istnieją, ale sędziowie nie czują się uprawieni do orzekania - wyjaśnia. Mają wątpliwości, czy rozstrzygnięcie, które wydam, jako sędzia ma moc wiążącą? Sędziowie byli przenoszeni bez swojej zgody do innych sądów - przypomina rzecznik.
Andrzej Wieja podkreśla, że sprawy aresztowe w zakresie spraw karnych oraz sprawy rozpatrywane przez sądy rodzinne są rozpatrywane. Tyle że przez sędziów sądów w Jeleniej Górze i Lubaniu, a więc tych którzy nie byli przenoszeni.
A wyroki, które zostały wydane? - W przypadku już rozpoczętych procesów, sprawy są zdejmowane z wokand - mówi Andrzej Wieja. Kiedy na nie wrócą? - Nie wiadomo.
Sąd Kamienna Góra/ Lwówek Śląsk: Stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości
Sądowy chaos to skutek reformy Jarosława Gowina, czyli przekształcenia 79 sądów rejonowych w Polsce w wydziały zamiejscowe. -Z informacji Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że na razie od orzekania odstąpiło ok. 90 sędziów z 20 sądów.
W ocenie Ministerstwa Sprawiedliwości decyzje o przeniesieniu sędziów były prawidłowe i pozostają w mocy.
-
Nie ma podstaw by sędziowie odstępowali od orzekania
-
uspokaja Patrycja Loose z resortu sprawiedliwości. Jak dodaje, minister sprawiedliwości zwrócił się do pierwszego prezesa Sądu Najwyższego z prośbą o rozstrzygnięcie rozbieżności w wykładni prawa przez pełny skład SN. Loose podkreśla, że MS „na bieżąco stara się monitorować sytuację w sądach”.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?