- Pamiętnik znalazł mój brat Rafał, kiedy mieszkał w Hamburgu - mówi Gazecie Lubuskiej Roberta Leśkiewicz z Tomaszowa Mazowieckiego. - Jak byłam u niego w odwiedzinach, on mi go pokazał. Pomyślałam sobie, że może mieć wartość sentymentalną dla właściciela, albo rodziny – dodaje pani Roberta.
- Mam ten pamiętnik już około 4 lat. Pracuje na terenie Niemiec i planowałem kiedyś, wracając do rodziny, przejechać przez Słubice i zanieść go do szkoły. Zawsze jednak składało się tak, że wracałem w nocy, więc szkoła była zamknięta. Teraz pokazałem pamiętnik siostrze i ona nagłośniła historię – opowiada nam Rafał Zgryza z Sokołowa Górnego w woj. Świętokrzyskim.
Historia pamiętnika
Pan Rafał na pchlim targu kupował szkło, a że trochę szklanek i innych rzeczy kupił, handlarka dała mu karton, żeby miał w co zapakować. W kartonie były papiery, a pomiędzy nimi leżał pamiętnik.
– Kiedy zobaczyłem, że jest w języku polskim, schowałem go szybko do kieszeni. Jak wróciłem do domu, zagłębiłem się w czytaniu, byłem poruszony tymi wpisami i pięknymi wierszykami – mówi pan Rafał. – Mam córeczkę, która ma 11 lat, zawiozłem więc pamiętnik do domu i jej pokazałem, potem schowałem i czekał do …odwiedzin siostry.
Nie wiadomo, czy właścicielka pamiętnika przebywała w Niemczech, czy była tu przejazdem. Okoliczności jeszcze są nieznane. – Słubice, to miejscowość przygraniczna. Ludzie emigrują do Niemiec, a często rzeczy na targach znajdują się po sprzątaniu mieszkań. Może gdzieś w Hamburgu ta pani mieszkała? – mówi mężczyzna.
Może ktoś rozpozna swój wpis?
Rodzeństwo postanowiło odnaleźć osobę, do której ten pamiętnik należał, bądź kogoś z rodziny i go zwrócić.
Kiedy zdjęcia z wpisami koleżanek i kolegów zostały opublikowane, internauci ustalili, że jeden z wpisów do pamiętnika należy do Stefanii Maślanki, nauczycielki historii ze słubickiej szkoły podstawowej nr. 1 i nr.3.
"Jak mnie oczy i pamięć nie mylą, to pani Maślanka, nauczycielka. Uczyła mnie w szkole podstawowej w 1, a później, mojego syna, w SP nr 3" - napisała na Spotted Słubice jedna z komentujących.
„Oczywiście, że to nauczycielka z SP 3, uczyła mnie historii. Wspaniała nauczycielka" – dodała inna osoba.
Wiadomo, że właścicielka pamiętnika ma na imię Ela, a w 1972 r. chodziła do klasy VII a.
Wszyscy zainteresowani tą niesamowitą historią szukają właścicielki pamiętnika. - Chcielibyśmy pomóc w odnalezieniu właścicielki pamiętnika. Z pewnością ucieszy się bardzo, że po tylu latach jej jest znów w jej posiadaniu. Siłą Internetu, chcemy odnaleźć Elę. Być może ktoś rozpozna swoje wpisy z lat 70 – tych– mówi administrator Spotted Słubice.
Czytaj też: Rzepin: Dworzec będzie piękną wizytówką miasta, województwa i kraju
- Ten obóz to było piekło. Ludzie padali tu jak muchy
- F-16 na lubuskim niebie wywołały sensację. Co tu robiły?
- Kostrzyńskie muzeum odwiedziło rekordowo dużo turystów
- Za nami kolejna edycja festiwalu trans Vocale
- Mariusz Konopka jest autorem zdjęć do filmu o Ignacym Łukasiewiczu
- Rzepin nagrodzony w prestiżowym konkursie
Zobacz wideo: Słubice: Studniówka Zespołu Szkół Technicznych
Polub nas na fb
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?