Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słubice: Spalona aula Collegium Polonicum będzie odbudowana. Są już projekty [WIZUALIZACJE AULI]

Redakcja
Tak będzie wyglądała nowa aula CP
Tak będzie wyglądała nowa aula CP Wizualizacja CP
- To będzie najatrakcyjniejsza sala na polsko - niemieckim pograniczu - mówi Krzysztof Wojciechowski. Collegium Polonicum zapowiada odbudowę auli, zniszczonej pożarem.

31 lipca ubiegłego roku wszystko wyglądało dramatycznie. Płonęło miejsce, w którym odbywały się koncerty, konferencje, wykłady i wiele innych uroczystości. Całe miasto było wstrząśnięte.

Teraz władze Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, do którego należy słubickie Collegium Polonicum, podjęły decyzję o odbudowie auli. Jak będzie wyglądała?

- Aula będzie miała znacznie bardziej atrakcyjną szatę estetyczną. Będzie powiększona z 380 do 420 miejsc siedzących. Będzie miała lepsze fotele i lepsze pulpity do pisania oraz większą scenę - tak w skrócie opisuje nową aulę Krzysztof Wojciechowski, dyrektor administracyjny Collegium Polonicum. - Sądzę, że to będzie najatrakcyjniejsza sala na polsko - niemieckim pograniczu - podsumowuje.

Aula będzie też bardziej nowoczesna - z lepszą akustyką, najnowocześniejszym wyposażeniem oświetleniowym, a także cyfrowym sterowaniem.

Budowa miałaby rozpocząć się w połowie roku. - Wszystko zależy od tego, jak długo potrwają procedury. To główny czynnik określający ramy czasowe - mówi GL dyrektor Wojciechowski.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami, aula mogłaby być otwarta już w przyszłym roku akademickim. - Do tego dążymy, tego pragniemy i mam nadzieję, że to się uda, że nie wyskoczy żadna niespodziewana przeszkoda - dodaje Wojciechowski.

Dołoży gmina

Do budowy auli pół miliona dołoży gmina Słubice. - Aula Collegium Polonicum to ważne miejsce także dla gminy, bo co roku odbywa się tam wiele imprez, których jesteśmy organizatorem - mówi Beata Bielecka, rzeczniczka urzędu. Podkreśla, że w Słubicach nie ma innej sali, która byłaby w stanie pomieścić niemal 400 osób. - Taką widownię co roku gromadzi m.in. organizowany przez gminę Międzynarodowy Festiwal Piosenki Autorskiej Transvocale czy koncert noworoczny. Obie te imprezy musieliśmy w ubiegłym roku przenieść do Frankfurtu. Gościny udzieliło nam Kleist Forum, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni, ale wiadomo, że gościny nadużywać nie można - dodaje Bielecka.

Aula była ubezpieczona

Co dziś wiadomo o przyczynach pożaru? Jak ustalono, tego dnia na dachu auli pracowała zewnętrzna firma. Dyrektor Wojciechowski mówi nam: - Prace polegały na uszczelnianiu pokrycia dachowego papą i niestety stosowane były palniki gazowe, o czym my nawet nie wiedzieliśmy. Używanie palników jest dozwolone, z tym, że trzeba po zamknięciu prac jeszcze obserwować przez parę godzin, żeby się coś nie zapaliło. Nie zapominajmy, że w tym okresie było też bardzo gorąco - mówi dyrektor Collegium Polonicum.

Firma, która pracowała na dachu, zeszła z niego o 16.00. Nikt z ochrony nie obserwował dachu, bo nikt nie wiedział o palnikach gazowych. - Musiało się tlić w warstwie między konstrukcją a papą. Pożar rozpoczął się o 20.30. Po 15 minutach już wiedzieliśmy, że się pali - opisuje Wojciechowski.

Większość strat, jakie poniosła uczelnia, pokrywa ubezpieczyciel budynku, firma PZU. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał.

Zobacz też: Zielona Góra, Invitro Elżbieta Polak

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slubice.naszemiasto.pl Nasze Miasto