Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W czwartek mediatorka bezpłatnie udzieli mediacji i porad

Renata Hryniewicz
Kancelaria mieści się przy ul. Piskiej 32
Kancelaria mieści się przy ul. Piskiej 32 Archiwum kancelarii
Jutro od 18.00 do 22.00 w swojej kancelarii przy ul. Piskiej 32 mediator Sylwia Szary przeprowadzać będzie bezpłatne mediacje.

Mogą zgłaszać się wszyscy, którzy są na etapie spraw na drodze sądowej bądź osoby, które szukają rozwiązania polubownego swoich indywidualnych sporów.
- Udzielę informacji na temat mediacji w rodzinie, szkole, w sądzie oraz wskazówek co do samej mediacji, jej zasad, dobrowolności i skuteczności - zachęca mediatorka. Zapisy pod nr tel. 509 222 615.

Do czego potrzebujemy mediacji - o tym opowiada Sylwia Szary, mediator stały Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp., policjantka z 19-letnim stażem, z wykształcenia socjolog.
Czym jest mediacja?

Najprościej mówiąc, to rozmowa stron np. małżonków, rodziców, przedstawicieli firm, w trakcie której dąży się do rozwiązania konfliktu czy sporu. Odbywa się ona w obecności bezstronnego mediatora i kończy się podpisaniem ugody, którą zatwierdza sąd. Jest ona dobrowolna i odbywa się za zgodą stron.

Z jakim problemem można zgłosić do mediatora?

Z każdym problemem, który czyni spór, np. rozwód, podział majątku, ustalenie wysokości alimentów, ustalenie planu wychowawczego dziecka, w zakresie naruszenia praw pracowniczych. Mediacje również występują w procesie karnym, gdzie cieszą się coraz większą popularnością.

Dlaczego zamiast do sądu warto iść do mediatora?

Samo wystąpienie sytuacji konfliktowej jest trudne, reagujemy czasem nieadekwatnie do skali konfliktu. Przekroczenie progu sądu wzbudza w nas dodatkowy strach. Procesy czasem toczą się latami i płacimy za ich trwanie najwyższą cenę, jaką jest utrata zdrowia. Mediator jest buforem, tarczą, na którą spadają negatywne emocje uczestników. Czasem usłyszymy słowo „przepraszam”, na które czekaliśmy przez okres sporu, a na sali sądowej nigdy by ono nie padło.

Z jakimi problemami najczęściej ma pani do czynienia?

Najczęściej spotykam się z problemami rodzinnymi, jak spór o sposób wychowania dzieci, o to, z kim ma zostać dziecko rozwodzących się rodziców, które z rodziców i jak często może się z nim widywać. Często powodem mediacji jest sam rozwód.

Zamiast iść do sądu można wziąć rozwód u mediatora?
Można ustalić zasady rozwodu, ugodę, i przesłać do sądu wraz z pozwem do zatwierdzenia. Tym sposobem nie musimy już iść do sądu, żeby wziąć rozwód, chyba że są przesłanki, dla których sąd uzna, że sprawa musi się jednak odbyć. Obecnie o mediatora można wnieść także już w trakcie postępowania rozwodowego.

Zobacz też: Promują mediację - lepsza niż rozprawa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slubice.naszemiasto.pl Nasze Miasto