- Nie ustalono jeszcze okoliczności, w jakich mężczyzna znalazł się na drodze. Rower leżał w rowie i był nieuszkodzony - mówi asp. szt. Andrzej Barciński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.
Wojciech Nowak mieszkał w Budzigniewie. Był kawalerem. - Nie założył rodziny, ale miał nas - mówi bliska mu osoba (prosi o anonimowość). - Zawsze jak jechał rowerem i zobaczył czy usłyszał samochód, to schodził z niego i prowadził. Za każdym razem zakładał też kamizelkę odblaskową, żeby było go widać. W tym dniu jechał z pracy po chleb - dodaje krewny.
Wczoraj odbyła się sekcja zwłok. - Mężczyzna zmarł w wyniku obrażeń w wypadku. Szczegóły ustali biegły. Najpierw biegły oceni stan techniczny pojazdu. Potem będą dalsze ekspertyzy. Z nich dowiemy się, jaka była prędkość samochodu - mówi prokurator rejonowa w Sulęcinie Paulina Błaszkiewicz.
ZOBACZ FILM:**POTRĄCIŁ NA PASACH 17-LATKĘ I UCIEKŁ**
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?