Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Darmowy sklep? Czemu nie... Taki powstał we Frankfurcie. Każdy może do niego przyjść i sobie coś...wziąć

Renata Hryniewicz
Pani Małgorzata Murao wcześniej organizowała co jakiś czas wymienialnię. Działała na podobnej zasadzie.
Pani Małgorzata Murao wcześniej organizowała co jakiś czas wymienialnię. Działała na podobnej zasadzie. Renata Hryniewicz
To nie żart. We Frankfurcie nad Odrą powstał nowy, pierwszy w regionie Free Shop, czyli Darmowy Sklep.

- Free Shop to sklep, w którym za nic się nie płaci. Każdy może tu przyjść, poszperać w towarze i znaleźć coś, co mu się przyda - mówi Małgorzata Murao, która wcześniej organizowała we Frankfurcie wymienialnie. Do sklepu każdy może przynieść także swoje rzeczy, które zalegają mu w szafie czy zakamarkach mieszkania. Jeśli ktoś ma do oddania coś dużego i ciężkiego (np. meble), może zostawić tu ogłoszenie.

Ale po co taki sklep? - Zależy nam na tym, żeby rzeczy, które już nie są nam potrzebne, nie lądowały na śmietniku, ale znalazły nowego właściciela, któremu będą dalej służyć. Żebyśmy mniej czasu spędzali pracując na te rzeczy, chodząc na zakupy i sprzedając je później na forach internetowych. Żebyśmy mieli więcej czasu na spotkania ze znajomymi i z sąsiadami. Także tym spotkaniom może służyć wizyta we Free Shopie - mówi M. Murao.

Obecnie trwa akcja promocyjna i poszukiwani sa wolontariusze. - Szukamy osób, które chciałyby u nas “sprzedawać”. Moglibyśmy wtedy zaoferować dłuższe godziny otwarcia. Osoby zainteresowane pomocą mogą zgłosić się do nas w godzinach otwarcia sklepu - mówi Murao.

W sklepie już są ubrania damskie, męskie i dziecięce oraz naczynia, książki i trochę sprzętu domowego. Kto chce może donieść swoje niepotrzebne rzeczy i przedmioty. A może to być dosłownie wszystko, nigdy nie wiadomo co może zainteresować klienta.
- W najbliższą środę, 5 września, zapraszamy też na wspólne tworzenie plakatów reklamujących sklep. Dotąd reklamowaliśmy go głównie we Frankfurcie, teraz chcielibyśmy, aby usłyszeli o nim też mieszkańcy Słubic - mówi kobieta.

Sklep znajduje się w starej sali gimnastycznej koło ratusza we Frankfurcie (tzw. Brückenplatz / Plac Mostowy), 5 minut na piechotę od mostu. Godziny otwarcia: środa 16-18, czwartek 17-18.

- Budynek sali gimnastycznej jest spory, a Free Shop mały, więc może być trudno go znaleźć. Należy wejść przez główne drzwi, prosto na salę gimnastyczną, na sali gimnastycznej w prawo - opisuje m. Murao.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slubice.naszemiasto.pl Nasze Miasto