MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Stal bez problemów okiełznała „Byki”. Gorzowianie są już na drugim miejscu w tabeli

Robert Gorbat, Jakub Pikulik
Stal Gorzów pokonała u siebie Unię Leszno. Spotkanie zakończyło się wynikiem 53:37.
Stal Gorzów pokonała u siebie Unię Leszno. Spotkanie zakończyło się wynikiem 53:37. Jakub Pikulik
Nie było niespodzianki w niedzielnym (16 czerwca), zaległym z VII rundy meczu żużlowej PGE Ekstraligi. Stal Gorzów rozbiła na „Jancarzu” ostatnią w tabeli Unię Leszno różnicą 16 punktów. Żółto-niebiescy wrócili na pozycję wiceliderów rozgrywek.

EBUT.PL STAL GORZÓW WLKP. – FOGO UNIA LESZNO 53:37

  • ebut.pl Stal: Vaculik 9 + 2 bonusy (3, 2’, 3, 1’, -), Woźniak 9+2 (3, 3, 2’, 0, 1’), Fajfer 7+1 (2’, 3, 2, w), Miśkowiak 5+1 (0, 0, 1’, 2, 2), Thomsen 12 (3, 3, 2, 2, 2), Paluch 3+1 (1, 2’, d), Stojanowski 8+1 (3, 1, 3, 1’).
  • Fogo Unia: Smektała 0 (0, 0, -, -), Lebedevs 4+1 (1’, 2, 1, u/ns, -), Cook 7 (1, 2, 3, 0, 1, -), Rew 2+1 (0, 1’, 1, -, -), Zengota 12 (2, 1, 3, 3, 0, 3), Jabłoński 1 (0, 1, 0), Mencel 3 (2, 0, 1), Parnitskyi 8 (0, 3, 2, 3, 0).
  • Widzów: 5 tysięcy.
  • Sędziował: Arkadiusz Kalwasiński (Toruń).

BIEG PO BIEGU

  • I: Vaculik (61,42), Fajfer, Cook, Smektała – 5:1
  • II: Stojanowski (60,85), Mencel, Paluch, Jabłoński – 4:2 (9:3)
  • III: Thomsen (60,50 – NCD), Zengota, Lebedevs, Miśkowiak – 3:3 (12:6)
  • IV: Woźniak (60,88), Paluch, Jabłoński, Rew – 5:1 (17:7)
  • V: Fajfer (61,64), Cook, Rew, Miśkowiak – 3:3 (20:10)
  • VI: Thomsen (60,97), Lebedevs, Stojanowski, Smektała – 4:2 (24:12)
  • VII: Woźniak (60,68), Vaculik, Zengota, Mencel – 5:1 (29:13)
  • VIII: Cook (61,13), Thomsen, Rew, Paluch (d) – 2:4 (31:17)
  • IX: Vaculik (61,28), Woźniak, Lebedevs, Parnitskyi – 5:1 (36:18)
  • X: Zengota (60,87), Fajfer, Miśkowiak, Jabłoński – 3:3 (39:21)
  • XI: Parnitskyi (62,13), Miśkowiak, Vaculik, Cook – 3:3 (42:24)
  • XII: Stojanowski (61,79), Parnitskyi, Mencel, Lebedevs (u/ns), Fajfer (w) – 3:3 (45:27)
  • XIII: Zengota (61,30), Thomsen, Cook, Woźniak – 2:4 (47:31)
  • XIV: Parnitskyi (61,60), Miśkowiak, Woźniak, Zengota – 3:3 (50:34)
  • XV: Zengota (60,90), Thomsen, Stokanowski, Parnitskyi – 3:3 (53:37)

Eksperymenty po leszczyńsku

– No to zobaczymy dziś w Gorzowie Wiesława Jagusia. Taką jego młodszą wersję – żartował przed meczem jeden z gorzowskich żurnalistów, anonsując występ w barwach Unii maleńkiego, niespełna 27-letniego Benjamina Cooka. Ściągnięty z Anglii Australijczyk zaliczał drugi występ w najsilniejszej lidze świata.

Goście z Leszna, pozbawieni kontuzjowanych Janusza Kołodzieja i Damiana Ratajczaka byli jednak skazywani na „Jancarzu” na pożarcie. I tak też się stało – gospodarze pewnie triumfowali różnicą 16 „oczek”. Jak do tego doszło?

Ostro ruszyli na gości
W pierwszej serii startów trochę emocjo było w wyścigach numer II i III. W biegu młodzieżowców Oskar Paluch przedarł się na dystansie przed trzeciego w stawce Huberta Jabłońskiego, zaś chwilę później show zafundował kibicom Anders Thomsen. Z czwartej pozycji po starcie już po jednym okrążeniu wysforował się na pierwszą. Uratował w ten sposób remis 3:3, bo Jakub Miśkowiak dał się objechać Andzejsowi Lebedevsowi. Gonitwy numer I i IV nie miały żadnej historii. Najpierw Martin Vaculik i Oskar Fajfer, a potem Szymon Woźniak i Paluch zostawili rywali daleko z tyłu. Przed pierwszym równaniem toru „Staleczka” wygrywała aż 17:7.

Po drugiej serii prowadzenie gospodarzy wzrosło do 16 „oczek” (29:13). Mogło być jeszcze wyższe, lecz w V wyścigu bezbarwnie jeżdżący Miśkowiak został ograny na dystansie przez Cooka i Keynana Rew, zaś w VI Jakub Stojanowski stracił drugą lokatę na rzecz Lebedevsa. Nie zawiedli Woźniak i Vaculik, pewnie przywożąc kompletną zdobycz w VII biegu.

Zrobiło się groźnie

Potem mieliśmy trochę turbulencji. W VIII gonitwie leżał po starcie Paluch (taki był efekt jego spotkania się na pierwszym wirażu z Rew), zaś w powtórce zatarł się silnik w motocyklu młodego gorzowianina. Osamotniony Thomsen tylko przedzielił Cooka i Rew, więc leszczynianie odnieśli pierwsze biegowe zwycięstwo 4:2. W odpowiedzi Vaculik i Woźniak przywieźli kolejny triumf 5:1, natomiast X wyścig znów trzeba było powtarzać – tym razem z powodu awarii maszyny startowej. Grzegorz Zengota uciekł po starcie Fajferowi i Miśkowiakowi, zatem stalowcy musieli się zadowolić jedynie wyprzedzeniem juniora „Byków” Jabłońskiego. Przed pięcioma ostatnimi biegami Stal wygrywała aż 39:21.

Nieco zamieszania wprowadziły zmiany, wprowadzane przez menadżera „Byków” Rafała Okoniewskiego w ostatniej części spotkania. W gonitwie numer XI Nazar Parnitskyi niespodziewanie pokazał plecy Miśkowiakowi i Vaculikowi. W XII wyścigu stadion zamarł, bo na drugim wirażu pierwszego okrążenia Fajfer bezpardonowo wjechał pod Lebedevsa i obydwaj z pełnym impetem runęli w dmuchaną bandę. Zawodnik Stali opuścił tor o własnych siłach, natomiast Łotysz w karetce. Fajfer został oczywiście wykluczony z powtórki i ukarany przez sędziego żółtą kartką. Niezdolnego do jazdy Lebedevsa zastąpił Parnitskyi, który na ostatnim okrążeniu został ograny przez brawurowo i widowiskowo atakującego Stojanowskiego. W XIII biegu mieliśmy niespodziankę, to za taką trzeba uznać triumf 4:2 coraz śmielej poczynającego sobie Zengoty i Cooka nad Thomsenem oraz Woźniakiem. Niezależnie od tych małych radości, przyjezdni nie mieli już żadnych szans na jakikolwiek meczowy punkt, bo przegrywali po XIII gonitwie 31:47.

Status quo po biegach nominowanych

W nominowanych wyścigach ta sama para leszczynian – Parnitskyi i Zengota – przywiozła dwa remisy, więc wynikowe status quo zostało utrzymane. „Byki” uniknęły w ten sposób deprymującego pogromu, zaś stalowcy mogą być niemal pewni zdobycia bonusa po rewanżu na „Smoczyku”.

Czytaj również:
Co za statystyki! Takiego meczu Stal Gorzów nie pojechała od lat!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stal bez problemów okiełznała „Byki”. Gorzowianie są już na drugim miejscu w tabeli - Gazeta Lubuska

Wróć na slubice.naszemiasto.pl Nasze Miasto