Przystanek przed dalszą podróżą
W I Liceum Ogólnokształcącym przy ulicy Puszkina w Gorzowie powstaje kolejny punkt noclegowy dla uchodźców. Ma to być miejsce tymczasowego pobytu, w którym przybysze zza naszej wschodniej granicy będą mogli odpocząć, zregenerować siły i odświeżyć się po długiej podróży.
Przygotowujemy naszą szkolną halę sportową na przyjęcie uchodźców. Tworzymy to miejsce, bo wiemy, że taka pomoc w tym momencie jest bardzo potrzebna. Cieszymy się, że ten obiekt będzie służył dobrej sprawie. Zabezpieczyliśmy w sumie dwieście pięćdziesiąt łóżek. Jest też pościel, koce i materace - mówi Mariusz Biniewski, dyrektor ogólniaka.
Ale choć miejsca noclegowe i całe zaplecze sanitarne są już przygotowane, to w punkcie wciąż brakuje jeszcze wielu potrzebnych artykułów. Chodzi między innymi poduszki w dobrym stanie, ręczniki, szampony, żele do mycia czy pieluchy.
W związku z tym, że jako szkoła przygotowujemy się do przyjęcia dużej liczy osób uciekających przed wojną, prowadzimy zbiórkę rzeczy pierwszej potrzeby. Najbardziej brakuje artykułów chemicznych oraz środków higienicznych, ale przyda się także woda w zgrzewkach, kawa, herbata, cukier. Do tego jeszcze kubki jednorazowe i sztućce. Czekamy też na soczki, kaszki dla dzieci, preparaty na odparzenia, smoczki i butelki - mówi Aleksandra Berezowska, szkolny psycholog.
W zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy już zaangażowali się pracownicy szkoły oraz uczniowie.
Bardzo wspieramy te działania, bo ci ludzie uciekają przed wojną i nie mają się gdzie podziać, zabierają ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy i po prostu trzeba im pomóc. W takiej sytuacji każde wsparcie ma ogromne znaczenie - mówią.
Szkoła liczy też na wsparcie mieszkańców. Dary można przynosić codziennie do godziny 22:00.
To kolejne takie miejsce w Gorzowie
Punkt noclegowy w pierwszym ogólniaku jest drugim takim miejscem uruchomionym w Gorzowie. Pierwszy utworzono kilka dni temu w hali sportowej przy ulicy Słowiańskiej, gdzie na uchodźców czeka 150 łóżek. Pierwsze osoby już z niego korzystają. Niewykluczone, że niebawem w mieście powstaną kolejne tymczasowe miejsca pobytu dla ukraińskich rodzin.
Ta sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie. Osoby, które do nas trafiają potrzebują przede wszystkim doraźnej pomocy, czyli miejsca, w którym od razu mogą się zatrzymać, odpocząć i dostać coś do jedzenia. Temu służą właśnie punkty w halach sportowych. Póki co, do dyspozycji są dwa takie obiekty, ale w perspektywie mamy uruchomienie kolejnych. Te dodatkowe lokalizacje będą wynikać z realnych potrzeb - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy gorzowskiego magistratu.
Uchodźcy znajdują też schronienie w domach gorzowian oraz u bliskich, którzy mieszkają i pracują w naszym mieście.
Zobacz też:
NATO na Ukrainie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?